Sekrety projektanta serii LEGO 26: Robot Butler i astronauta spacerujący w kosmosie

Dowiedz się, jak KLOCKI LEGO W naszym najnowszym serialu Group wyczarowaliśmy wyjątkowe podejście do współczesnego astronauty Minifigurki LEGO przewodnik projektanta.

przed 71046 Seria 26 Przestrzeńpremiera w tym miesiącu, Brick Fanatics dogoniony Minifigurki LEGO Lider kreatywny Esa Petteri Nousiainen i KLOCKI LEGO grafik Tore Magelund Harmark-Alexandersen, aby odkryć tajemnice nowej serii. Następna na liście są dwie postacie, które znajdują się na przeciwległych końcach osi czasu: jedna bardzo retro, a druga supernowoczesna.

Od kilku odbitek, które mogłeś przeoczyć, po niezamierzone wzory na innych – oto wszystko, co musisz wiedzieć o Robotie Butlerze i Kosmonaucie.

Lokaj robota

Rdzeń do 71046 Seria 26 Przestrzeń jest pojęciem classic archetypy science-fiction, od mutanta po androida. Zainspirowany przede wszystkim serialami i filmami w stylu retro, Robot Butler odwołuje się do innego z tych archetypów – w tym przypadku robota toczącego się na kołach.

klocki Lego

„Trudne strart w tym przypadku nie chcieliśmy po prostu robić robota” – mówi Esa. „Myślę, że w przeszłości robiliśmy kilka robotów, na przykład żółty [z serii 22], który miał młotek i małego robota mechanicznego. Więc powiedzieliśmy: „OK, gdzie widziałeś te [roboty na kołach]?” I zwykle byli w salonieartastronauci retro, pomagający, wtaczający się z tacą z jedzeniem czy czymś takim.

Robot Butler ma przy sobie garnek śmietanki i trzepaczkę, co według Esy to „tylko zabawny dodatek”, ale co według Tore „podkreśla także szczęśliwy scenariusz”, który rozgrywa się w całej serii 26, czyli zbiorze postaci połączonych pozytywnym i optymistyczne podejście do podróży kosmicznych i science fiction.

„Może mieć ukryty cel, ale nie, jego jedynym ukrytym celem jest ubijanie śmietany w najlepszy możliwy sposób” – mówi Tore.

Chociaż nowe nogi na kółkach i transzielona kopuła z początku przyciągną uwagę tej minifigurki, na tułowiu znajduje się również kilka bardzo fajnych nadruków, którym trzeba się przyjrzeć nieco bliżej. Pierwszy z nich to sprytny sposób na wzmocnienie celu postaci, bez wysiłku łączący formę i funkcję.

„Podobają mi się te drobne szczegóły, które Tore wymyślił, kiedy wymyślaliśmy zawód dla tego gościa” – mówi Esa. „Mały grill pod głową ma kształt muszki, dzięki czemu można podkreślić fakt, że jest to kamerdyner, pomaga.”

„Właściwie to nastąpiło po tym, jak daliśmy mu bitą śmietanę” – wtrąca się Tore, po czym ujawnia drugi nadruk, który tylko najbardziej bystrzejsi fani dostrzegliby z tyłu robota. „Jeszcze jedną rzeczą, którą staramy się zrobić, jeśli nie zanieczyszcza to obrazu, jest postarzanie classic dekoracje, takie jak taśma, która kiedyś była na kafelku 1×2, i wykorzystaj ją ponownie w nowym kontekście.

„To wciąż najlepszy sposób przekazania historii, a w tym przypadku zawsze jest to świetna technologia”.

Spacerujący astronauta

Motyw kosmiczny Kolekcjonerskie minifigurki Seria nie byłaby kompletna bez współczesnego astronauty, ale jest to koncepcja KLOCKI LEGO Grupa omówiła już poprzednio Kolekcjonerskie minifigurki seria. Wyzwaniem było znalezienie nowego sposobu na podejście do znanego terenu w sposób, który uzasadniałby zajęcie pożądanego miejsca w tej 12-osobowej serii – ale nigdy nie było innej alternatywy.

„Przestrzeń potrzebuje bardzo jasnej przestrzeni Ikony które wszyscy natychmiast rozpoznają” – mówi Esa. „Podobnie jak wiele razy robiliśmy współczesnego astronautę we wczesnej serii, zastanawialiśmy się: «Czego więc nie zrobiliśmy?». Oglądaliśmy zdjęcia astronautów i zazwyczaj mają oni ogromny plecak z silnikiem w środku i ramiona wyposażone w małe joysticki, za pomocą których mogą manewrować silnikami odrzutowymi.

„Właśnie w tym momencie powiedzieliśmy: «OK, odtwórzmy to». Wypróbowaliśmy kilka opcji budowania i właściwie zbliżyliśmy się do zbudowania, ale wyzwanie polega na tym, że wtedy miałbyś o wiele za dużo parts dla kolekcjonerskiej minifigurki. Wtedy zdecydowaliśmy, że temu można przydać się nowe part. I oczywiście jest to fajny plecak, z którego można zbudować wszystko.”

Duży element plecaka ma wiele punktów połączeń, do których wciska się kołki i przypina pręty, tworząc finalną minifigurkę (która wciąż zawiera sporo elementów dla jednej postaci). A ostrożne podejście do jego kształtowania otworzyło wiele nowatorskich rozwiązań KLOCKI LEGO minifigurki astronautów.

„O ile pamiętam, nie mieliśmy mikrofonów, które mają w garniturach, umieszczonych tuż obok ust” – mówi Tore. – Przynajmniej tego nie pamiętam. I pomyślałem, że to było coś, co naprawdę sprawiło, że poczuł się jak współczesny astronauta NASA. Do każdego z tych elementów przyczepiona jest okrągła płytka o wymiarach 1×1 – jedna w kolorze trans-żółtym przedstawiająca latarkę, a druga z nadrukiem przedstawiająca mikrofon. Przynajmniej taki był zamysł.

„Mój najmłodszy widział kiedyś tę postać i powiedział: «Och, myślę, że to całkiem fajne, że w czarnym kółku jest mały niebieski przebłysk, który wpada w księżyc. Fajnie, że jest księżyc i słońce, jak w kosmosie” – kontynuuje Tore. „Pomyślałem: «OK, to nie było zamierzone». Ale kiedy masz kontakt z dziećmi i kiedy zastanawiasz się nad takimi rzeczami, czasami wychodzisz na bardziej błyskotliwego niż byłeś, bo one widzą wiele warstw i mnóstwo fajnych rzeczy”.

Sprawdź resztę naszych KLOCKI LEGO Dotychczasowe instrukcje dotyczące serii 26 można znaleźć pod poniższymi linkami.

    71046 Seria 26 Przestrzeń jest już dostępny. Możesz wybrać cały zestaw — lub tylko ulubione postacie — za pomocą skanera minifigurek w aplikacji Brick Search.

    Wspieraj tę pracę Brick Fanatics kupując KLOCKI LEGO używając naszego linki partnerskie.

    Profil Autor

    Chris Wharfe
    Lubię myśleć o sobie jako o dziennikarzu, KLOCKI LEGO fan drugi, ale wszyscy wiemy, że tak naprawdę nie jest. Dziennikarstwo jednak płynie w moich żyłach, jak jakaś dziwna literacka krew – taka, która pewnego dnia z pewnością doprowadzi go do wywołanego stresemart awaria. To jak palenie, tylko gorzej. Na szczęście mam o czym pisać KLOCKI LEGO dopóki.

    YouTube

    Chris Wharfe

    Po pierwsze lubię myśleć o sobie jako o dziennikarzu, po drugie fanie LEGO, ale wszyscy wiemy, że tak naprawdę nie jest. W moich żyłach płynie jednak dziennikarstwo, jak jakiś rodzaj dziwnej literackiej krwi - rodzaj, który bez wątpienia pewnego dnia doprowadzi do stresu wywołanego przez niego.art awaria. To jak palenie, tylko gorsze. Na szczęście do tego czasu mogę napisać o LEGO.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *